Kot symbolem szczęścia
Kot w naszej kulturze nie jest uznawany za zwierzę, które przynosi szczęście. Wręcz przeciwnie, kot to symbol czarów i wszystkiego złego. Przesądy te wywodzą się z czasów średniowiecza, gdy uważano, że czarownice, a nawet sam diabeł, zamieniają się w kota, co doprowadziło do wybijania tych zwierząt.
Niektóre z przesądów dotyczące kotów zachowały się do dziś. Jak się jednak okazuje, nie wszędzie symbole i uprzedzenia są takie same. Jest jednak i druga strona medalu, o której prawie nigdy się nie mówi. Otóż kot to też symbol... szczęścia.
Na przykład we Francji mówi się, że zwierzę to przynosi szczęście osobom, u których mieszka. Podobnie zresztą jest w Holandii, zwłaszcza jeśli zwierzę dostanie się w prezencie od sąsiada. Jeśli kot ma choć jeden czarny włos, jest to wyjątkowo silny talizman, który warto wyrwać i zachować dla siebie.
Według danych Euromonitor International w polskich domach mieszka około 6 milionów kotów. Nie da się ukryć, że wielbicieli puszystych czworonogów nie brakuje. Wielu z nich podkreśla, że posiadanie kota wpływa zbawiennie na zdrowie i wręcz wyciąga z człowieka choroby. W związku z tym powstał nawet termin felinoterapii, czyli leczenia kontaktem z kotem. Koty oczywiście nie ''wyciągają'' chorób w tym sensie, że je leczą. Jest to mit. Wiadomo jednak, że obecność kota, jego głaskanie, słuchanie mruczenia działają uspokajająco, łagodzą stres, obniżają ciśnienie i poziom złego cholesterolu oraz trójglicerydów.
Jak się okazuje, koty były ''wykorzystywane'' w celach zdrowotnych od wieków. ''W ludowej medycynie czarny kot pojawia się nader często: pocieranie oka jego ogonem było tradycyjnym lekarstwem na jęczmień, a picie kociej krwi miało ogólnie przywracać zdrowie. Wśród pozostałych, nieco bardziej makabrycznych, receptur znajduje się między innymi sos z duszonego czarnego kota, który miał leczyć suchoty, oraz proszek ze spalonej kociej głowy aplikowany dla poprawy wzroku'' – referuje Harry Oliver .
To nie jednak nie wszystko. Podobno czarna kotka spotkana przy pełni księżyca zapowiada korzyści finansowe. W Szkocji wierzy się, że kot, który w czasie deszczu schroni się pod dachem zapewnia mieszkańcom domostwa dobrobyt i radość.
W Anglii spotkanie tego zwierzęcia jest tak pomyślną wróżbą, że tradycja wymaga aż wypowiedzenia wtedy życzenia! Brytyjski kot krótkowłosy jest potomkiem kotów ulicznych. W Wielkiej Brytanii koty te były otaczane szczególną troską, zwłaszcza przez rodziny osób związanych z morzem. Żeglarze zabierali je ze sobą w morze, by zapewnić sobie dobrą pogodę i bezpieczną podróż. Żony rybaków natomiast trzymały je w domach po to, by ich mężowie szczęśliwie do nich powrócili.
W Ameryce kot może podobno pomóc odzyskać serce ukochanej osoby, w Chinach chroni przed złymi duchami, a w Kambodży zapowiada deszcz po długotrwałej suszy.
Przesądów i wierzeń na temat kotów jest naprawdę sporo, na dodatek są od siebie skrajnie różne. Oznacza to chyba, że zwierzę nie przynosi ani pecha, ani szczęścia. Nie ważne czy jest czarne, białe czy bure. Po prostu od wieków fascynuje swoim wyglądem i jakąś nieuchwytną "mocą". Kto miał w domu kota, ten wie, że jest wyjątkowy i niepowtarzalny.
Komentarze
Prześlij komentarz